10.11.2012 – spotkanie z Andrzejem Zaorskim

Spotkanie przy kominku rozpoczęło się od kilku łyków gorącej herbaty, sympatycznej wymiany zdań i przeglądania książki Andrzeja Zaorskiego „Ręka, noga, mózg na ścianie”, w której aktor wpisywał dedykacje podchodzącym do stolika klubowiczom. Następnie aktora oficjalnie powitał Bogdan Bernacki.

Andrzej Zaorski wystąpił w spektaklu „Noc w szpitalu” w reżyserii Andrzeja Konica, który później zaangażował wielu aktorów grających w jego widowiskach do filmowej odsłony „Stawki większej niż życie”. Nietrafna jest zatem sugestia, że Zaorski zawdzięczał angaż do serialu ojcu, który był wówczas wiceministrem kultury. Aktor opowiedział o przejęzyczeniu jednego z wybitnych aktorów teatralnych, który podczas emitowanego na żywo spektaklu zamiast „Trzymaj za trzonek” powiedział „Trzymaj za członek”. Lapsus ten rozśmieszył aktorów biorących udział w scenie – widzowie zauważyli na ekranie ich plecy, trzęsące się od skrywanego śmiechu.

Zaorski wcielił się w odcinku „Spotkanie” w porucznika Nowaka, który ocalił życie agentowi J-23. Na planie spędził około trzech dni zdjęciowych: sceny sztabowe zrealizowane zostały w łódzkim atelier, a ujęcia plenerowe – na olsztyńskiej starówce. Oglądając po latach sceny ze swoim udziałem, Zaorski nie krył rozbawienia: wywołała je scena ucieczki przed nacierającymi oddziałami niemieckimi, w której tułów aktora prze naprzód, a nogi pozostają nieco w tyle.

Andrzej Zaorski wspominał swoje kreacje na deskach Teatru Współczesnego, Ateneum, Narodowego, Powszechnego, Na Targówku i Teatru Kwadrat. Mówił też m.in. o debiucie kabaretowym (zajął miejsce tragicznie zmarłego Bogumiła Kobieli), występach w programach Olgi Lipińskiej i konferansjerce na festiwalu opolskim w 1975 roku. Sporo czasu poświęcił opowieści o pracy w radiowym magazynie satyrycznym „60 minut na godzinę” i w kabaretowym programie telewizyjnym „Polskie ZOO”. Aktor mówił o niepowtarzalnej atmosferze panującej w studiu radiowym, ingerencjach cenzury i dużym zainteresowaniu ze strony słuchaczy oraz o nie zawsze eleganckich zachowaniach i komentarzach polityków, których przedstawiano na szklanym ekranie jako postacie ze świata zwierzęcego.

W trakcie spotkania Andrzej Zaorski odpowiadał też na pytania o swoje role w filmach i serialach telewizyjnych, m.in. porucznika Kręglickiego w filmie „Westerplatte” w reżyserii Stanisława Różewicza i Juliana Ochockiego w serialu Ryszarda Bera pt. „Lalka”. Bardzo ciepło wspominał główną rolę w serii spektakli Adama Hanuszkiewicza, będących telewizyjną wersją „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, oraz swoje doświadczenia reżyserskie.

W czasie rozmowy pojawił się wątek walki o powrót do normalnego życia po udarze mózgu. Zaorski mówił o wsparciu w trudnych chwilach ze strony rodziny i przyjaciół, podejmowaniu epizodów scenicznych i terapeutycznym znaczeniu pracy nad książką „Ręka, noga, mózg na ścianie”.

Wspominając różne etapy swojej kariery artystycznej, aktor nie unikał autoironii, przytaczał anegdoty teatralne, radiowe i telewizyjne oraz celnie puentował swoje opowieści.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania z aktorem, którą przygotowali Katarzyna Szura i Jacek Szura oraz Andrzej Goj i Bogdan Bernacki.