12.05.2018 – spotkanie z Mikołajem Grabowskim

Mikołaj Grabowski był studentem III roku Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, gdy na uczelnię przyszło zapytanie z Zespołu Realizatorów Filmowych „Syrena” o możliwość udziału młodych ludzi w „Stawce większej niż życie”. Władze szkoły teatralnej wyraziły zgodę, dzięki czemu w odcinku „Akcja – «Liść dębu»” zagrali m.in. Teresa Kamińska (Simone), Mikołaj Grabowski (dwie role: starszy sierżant wzywający kapitana Klossa na odprawę do generała Pfistera i szeregowy strzegący magazynu mundurowego), Marian Dziędziel i Leszek Piskorz (ludzie Tomali), a w odcinku „W imieniu Rzeczypospolitej” wystąpił Jerzy Trela („Romek”).

Pierwsza przygoda z filmem zrobiła na ówczesnym 22-latku duże wrażenie i jednocześnie była dość traumatycznym przeżyciem. Zaangażowanych do filmu studentów poinformowano, że w wyznaczonym dniu mają zgłosić się rankiem w punkcie zbornym w Krakowie, skąd autobusem zostaną zabrani na plan do Pieskowej Skały. Mikołaj Grabowski zaspał i przybiegł na miejsce zbiórki spóźniony. Nikogo tam już nie zastał. Przypadkiem trafił na Mieczysława Wajnbergera, kierownika produkcji serialu, który najpierw okropnie go zbeształ, a potem zabrał samochodem do Pieskowej Skały. Dzięki temu Mikołaj Grabowski zadebiutował w filmie właśnie epizodycznymi rolami w „Stawce większej niż życie”.

Na planie serialu spędził cały dzień zdjęciowy. Ok. 11.00 w zamkowym wnętrzu nakręcone zostało z jego udziałem ujęcie, w którym jako starszy sierżant wzywa kapitana Klossa na odprawę do generała, a bliżej wieczora przed szopą znajdującą się ok. 50 metrów od zamkowej bramy wejściowej powstała druga sekwencja z udziałem Grabowskiego: jako szeregowiec strzegący magazynu mundurowego zostaje zagadnięty przez Klossa, a następnie zdjęty z posterunku przez ludzi Tomali.

W 1969 roku Mikołaj Grabowski skończył krakowską PWST, jednak po kilku latach pracy w zawodzie postanowił zostać reżyserem i wrócił na uczelnię. W 1977 roku został absolwentem Wydziału Reżyserii Dramatu i do dzisiaj z powodzeniem wykonuje zawód reżysera. Pojawia się również na dużym i małym ekranie (najczęściej w epizodycznych rolach).

W swoim dorobku ma kreacje z krakowskim Zespołem MW2 w sztukach Bogusława Schaeffera – „Audiencja II”, „Fragment”, „Kwartet dla czterech aktorów”.

Do „Kwartetu” Schaeffera powracał wielokrotnie jako reżyser i aktor. Do dzisiaj nie rozstaje się z tą sztuką wspólnie z Janem Peszkiem, Andrzejem Grabowskim, Janem Fryczem. W jednej z ostatnich recenzji przygotowanej przez Mikołaja Grabowskiego inscenizacji „Kwartetu” Łukasz Drewniak stwierdził: Aktorzy z „Kwartetu…” postarzeli się, ale dalej mogą być śmieszni i zaczepni. Testują wciąż granice autokompromitacji. A nic tak nie ocala teatru, jak świadoma, genialnie zagrana autokompromitacja.

W ostatniej części spotkania Mikołaj Grabowski zaprezentował próbkę swoich możliwości aktorskich („Poli się!”), pozował do zdjęć i rozdawał autografy. Spotkanie z aktorem i reżyserem prowadził Tomasz Musiał.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania z Mikołajem Grabowskim, którą przygotowali Bogdan Bernacki i Piotr Żmudzki.

© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Realizacja strony: www.hyh.pl.