16.03.2013 – spotkanie z Lechem Ordonem
Lech Ordon stworzył w „Stawce większej niż życie” wyrazistą postać o rysach komediowych. Zagranie roli Puschkego, oficera NSDAP w odcinku „Ściśle tajne”, zaproponował aktorowi kierownik produkcji. Zdjęcia z udziałem Ordona trwały przez kilka dni i kręcone były w Łodzi – w klubie SPATiF-u (przyjęcie u kreisleitera) i w atelier (mieszkanie Puschkego, gabinet Reila, biuro Klossa).
W wieku chłopięcym Lech Ordon marzył, by zostać nurkiem. Chciał też być cyrkowcem. „W cyrku trzeba coś umieć, a w aktorstwie można zablefować” – żartował gość Klubu Miłośników Stawki. Jego debiut aktorski miał miejsce... na podwórku. Organizował przedstawienia teatrzyku kukiełkowego, które z zainteresowaniem śledziły dzieciaki z pobliskich kamienic. W okresie powojennym pasja ta przerodziła się w fascynację prawdziwym teatrem.
Podczas wojny Lech Ordon pracował w fabryce samolotów po dwanaście godzin na dobę jako robotnik przymusowy. „Gdyby mi w tamtym czasie ktoś powiedział: ty się ożenisz, spłodzisz dzieci, a jeden z twoich synów będzie miał żonę Niemkę, to bym go trzasnął w zęby” – stwierdził aktor.
Lech Ordon był słuchaczem Studia Dramatycznego w Poznaniu, następnie studiował w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Łodzi. Pracę w zawodzie aktorskim rozpoczynał z Kazimierzem Dejmkiem, swoim późniejszym dyrektorem (Ordon występował na deskach Teatru Narodowego przez ponad dwadzieścia lat). Do dzisiaj pamięta swoje spóźnienie na spektakl w Teatrze Wojska Polskiego reżyserowany przez Leona Schillera. Reżyser nie uwierzył, że Ordon zasnął w domu z książką, a nie z jakąś piękną kobietą. W teatrze grał różnorodne role – od Fredrowskich po Szekspirowskie. „Poza rurą od pieca wszystko grałem” – powiedział bohater spotkania.
Lech Ordon pamięta początki produkcji programów telewizyjnych w latach pięćdziesiątych. Warunki były bardzo skromne, w niewielkim studiu panowała wysoka temperatura. Aktor podkreślił, że dawne programy cechował wysoki poziom artystyczny. Dużą popularność przyniosła Lechowi Ordonowi rola marszałka dworu w „Bajkach dla dorosłych” w reżyserii Janusza Rzeszewskiego. Ten cykliczny program telewizyjny przykuwał uwagę widzów w latach siedemdziesiątych. Nie powiodły się próby jego przywrócenia na mały ekran.
W swoim dorobku Lech Ordon ma wiele filmowych ról mundurowych, często obsadzano go również w rolach duchownych (szczególnie ciepło wspomina postać plebana ze spektaklu telewizyjnego „Ciemno” w reż. Janusza Majewskiego). Aktor zauważył, że mnogość ról pozwoliła mu uniknąć zaszufladkowania. Podkreślił, że kiedyś nawet do epizodów w filmie podchodzono z pietyzmem i nie było presji czasowej.
Lech Ordon opowiadał o swojej karierze artystycznej w dowcipny i ujmujący sposób. W ostatniej części spotkania aktor pozował do zdjęć i rozdawał autografy.
Spotkanie z Lechem Ordonem prowadził Bogdan Bernacki. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji, którą przygotowali Leszek Goławski i Bogdan Bernacki.