16.11.2013 – spotkanie z Tadeuszem Borowskim

Tadeusz Borowski ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Opiekunem jego roku był Jan Kreczmar, zawodu uczyli go m.in. Aleksander Bardini, Zbigniew Zapasiewicz, Janina Romanówna, Ludwik Sempoliński, Kazimierz Rudzki. Po studiach grał przez trzy lata w gdańskim Teatrze Wybrzeże, później – w teatrach stołecznych.

Występ w stawkowym spektaklu „Człowiek, który stracił pamięć” w reżyserii Barbary Borys-Damięckiej był jednym z jego pierwszych telewizyjnych zadań aktorskich. Miał wówczas 25 lat. Zagrał Gerarda Nowaczka, który w finale widowiska z cyklu „Stawka większa niż życie” okazał się sturmbannführerem Helmuthem Linkiem. Rolę tę zaproponowała Borowskiemu reżyserka widowiska, która dostrzegła jego podobieństwo do Damiana Damięckiego, który obsadzony został w roli Eryka. Próby spektaklu trwały około miesiąca. Borowski jednak nie był zadowolony z efektu swoich starań. Koncepcję roli zmienił na dzień przed emisją widowiska, gdy w pełni uświadomił sobie, że Nowaczek udaje człowieka, który ma za sobą pobyt w obozie i jednocześnie jest hitlerowskim agentem. „A dobry agent nie jest, wbrew obiegowym opiniom, człowiekiem sprawnym fizycznie i niezwykle bystrym, ale niewyróżniającym się swoim zachowaniem i wyglądem” – stwierdził Tadeusz Borowski. Dlatego włożył za dużą marynarkę, wsunął ręce do kieszeni, wypowiadał swoje kwestie dość powoli, ociężale chodził, by w ten sposób sprawiać wrażenie człowieka niezbornego i mającego za sobą traumatyczne przeżycia. „Dobrze gram, nie ma się czego wstydzić” – stwierdził aktor po obejrzeniu fragmentów spektaklu, w posiadanie kopii którego wszedł dzięki Borys-Damięckiej (odcinek „Człowiek, który stracił pamięć” nie był dotąd powtarzany). W widowisku tym wystąpili m.in. Emilia Krakowska i Janusz Bukowski, z którymi Tadeusz Borowski studiował na jednym roku w szkole teatralnej.

Tadeusz Borowski od kilku dziesięcioleci jest aktorem warszawskiego Teatru Ateneum, ponadto występuje gościnnie w Teatrze Syrena. Uważa się generalnie za aktora teatralnego, nie filmowego. Granie w filmach stanowi dla niego jedynie dodatek do pracy artystycznej. Krytycznie wypowiada się o współczesnych serialach, jednak udział w nich traktuje poważnie – zawsze zna swoją rolę na pamięć i stara się grać bez taryfy ulgowej.

Stworzył liczne kreacje aktorskie w filmach fabularnych i serialach telewizyjnych, stosunkowo często był obsadzany w rolach lekarzy, inżynierów i mundurowych (m.in. doktor Adam Rawicz w filmach „Zaraza” i „Kardiogram” w reżyserii Romana Załuskiego, lekarz w filmie „Z tamtej strony tęczy” w reżyserii Andrzeja Jerzego Piotrowskiego, inżynier w filmie telewizyjnym „Ogłoszenie matrymonialne” w reżyserii Zbigniewa Chmielewskiego, inspektor Scotland Yardu w filmie telewizyjnym „Śledztwo” w reżyserii Marka Piestraka, inżynier Szymanek w serialu „Dyrektorzy” w reżyserii Zbigniewa Chmielewskiego, inżynier Rudnik w serialu „Znaki szczególne” w reżyserii Romana Załuskiego, rycerz Wincenty w serialu „Znak orła” w reżyserii Huberta Drapelli, inżynier Bukowski w filmie „Młode wilki” w reżyserii Jarosława Żamojdy, profesor Mich w serialu „Lekarze” w reżyserii Marcina Wrony, Filipa Zylbera i Jacka Filipiaka). W trakcie spotkania przytaczał liczne anegdoty i zabawne historie z pracy teatralnej i filmowej. Jest fanem „Stawki większej niż życie”, chętnie ogląda powtórki serialu. Zdaniem Borowskiego, jego atutem jest świetna gra aktorów.

W ostatniej części spotkania Tadeusz Borowski odpowiadał na pytania klubowiczów, pozował do zdjęć i rozdawał autografy. Spotkanie z Tadeusz Borowskim prowadził Tomasz Musiał

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania z aktorem, którą przygotowali Monika Mikołajczuk, Jacek Szura i Bogdan Bernacki.