5.09.2020 – klubowe spotkanie rocznicowe w Płocku

Choć nic dwa razy się nie zdarza, to z okazji dziesięciolecia Klubu Miłośników Stawki musiało się zdarzyć. W składzie zbliżonym do tego z 2010 roku (zobacz) do stawkowego Płocka zjechali klubowicze z różnych zakątków naszego kraju, by przekonać się, że są takie pasjanse, w których dopiero po odwróceniu kart widać, czy pasjans wyszedł.

Filmowy spacer szlakiem plenerów z odcinków „Ściśle tajne”, „Żelazny Krzyż” i „Podwójny nelson” rozpoczął się przed tablicą „Mazowsze na filmowo”. Jego uczestników powitali Radosław Łabarzewski z Kina za Rogiem w Płocku oraz Bogdan Bernacki, prezes Klubu Miłośników Stawki, który poprowadził filmowy spacer. Wspomagali go Jarosław Grzechowiak, filmoznawca i miłośnik serialu wszech czasów, oraz Paweł Szczutowski, płocczanin z pochodzenia i współautor „Stawkowego przewodnika filmowego”. Kilkadziesiąt osób miało okazję znaleźć się w miejscach, w których nakręcono serialowe ujęcia i sceny: atak na karetkę przewożącą hrabiego Edwina Wąsowskiego do więzienia Abwehry, trasę, którą w drodze do mieszkania łączniczki pułkownika Kornela pokonali Hanna Bösel i śledzący ją Hans Kloss, podwiezienie generała Wierlingera przez gestapowców, wyprowadzenie w kajdankach hrabiego Wąsowskiego z więzienia Gestapo i odjazd karetki więziennej, odbicie Rioletta z rąk partyzantów i umizgi prestidigitatora do Basi Reczko, sekretarki inżyniera Reila. Podczas filmowego spaceru okazało się, że po ludziach Reinera nie ma już śladu, a Basia Reczko już tutaj nie mieszka. Po jego zakończeniu kawalkada oznakowanych pojazdów ruszyła do Łącka, by pod dowództwem Rafała Baćmagi zbadać dalsze losy generała Wierlingera, zorientować się, czy oficerowie jeszcze biesiadują po polowaniu, namierzyć w lesie nadradcę Gebhardta oraz sprawdzić, czy inżynier Reil i doktor Pulkowski dotarli na poligon. Stosowny meldunek został złożony w kancelarii tajnej miejscowej Abwehrstelle.

A co z tym pasjansem? Wyszedł. I to niezwykle zaskakująco! Skoro na tablicy „Mazowsze na filmowo” widnieje podobizna Hansa Klossa z mikrofilmu przywiezionego Gdańska, to nikogo nie zdziwiło, że na Starym Rynku w Płocku czekała na klubowiczów filmowa kelnerka Lutzi, która w plenerowym lokalu nie proponowała nikomu kawy z cukrem i uśmiechem, ponieważ zjawiła się tu incognito. I nikt nie dopytywał, czy otrzymała zadanie wsparcia Basi Reczko albo osłaniania Hanny Bösel. Wszyscy bowiem zdają sobie sprawę z tego, że nie wolno nam powiedzieć ani jednego słowa ponad to, co konieczne…

Zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją z rocznicowego spotkania klubowego w stawkowym Płocku i Łącku, którą przygotował Bogdan Bernacki. Zdjęcia wykonał Andrzej Pustelnik.

Choć nic dwa razy się nie zdarza, to z okazji dziesięciolecia Klubu Miłośników Stawki musiało się zdarzyć. W składzie zbliżonym do tego z 2010 roku (zobacz) do stawkowego Płocka zjechali klubowicze z różnych zakątków naszego kraju, by przekonać się, że są takie pasjanse, w których dopiero po odwróceniu kart widać, czy pasjans wyszedł.

Filmowy spacer szlakiem plenerów z odcinków „Ściśle tajne”, „Żelazny Krzyż” i „Podwójny nelson” rozpoczął się przed tablicą „Mazowsze na filmowo”. Jego uczestników powitali Radosław Łabarzewski z Kina za Rogiem w Płocku oraz Bogdan Bernacki, prezes Klubu Miłośników Stawki, który poprowadził filmowy spacer. Wspomagali go Jarosław Grzechowiak, filmoznawca i miłośnik serialu wszech czasów, oraz Paweł Szczutowski, płocczanin z pochodzenia i współautor „Stawkowego przewodnika filmowego”. Kilkadziesiąt osób miało okazję znaleźć się w miejscach, w których nakręcono serialowe ujęcia i sceny: atak na karetkę przewożącą hrabiego Edwina Wąsowskiego do więzienia Abwehry, trasę, którą w drodze do mieszkania łączniczki pułkownika Kornela pokonali Hanna Bösel i śledzący ją Hans Kloss, podwiezienie generała Wierlingera przez gestapowców, wyprowadzenie w kajdankach hrabiego Wąsowskiego z więzienia Gestapo i odjazd karetki więziennej, odbicie Rioletta z rąk partyzantów i umizgi prestidigitatora do Basi Reczko, sekretarki inżyniera Reila. Podczas filmowego spaceru okazało się, że po ludziach Reinera nie ma już śladu, a Basia Reczko już tutaj nie mieszka. Po jego zakończeniu kawalkada oznakowanych pojazdów ruszyła do Łącka, by pod dowództwem Rafała Baćmagi zbadać dalsze losy generała Wierlingera, zorientować się, czy oficerowie jeszcze biesiadują po polowaniu, namierzyć w lesie nadradcę Gebhardta oraz sprawdzić, czy inżynier Reil i doktor Pulkowski dotarli na poligon. Stosowny meldunek został złożony w kancelarii tajnej miejscowej Abwehrstelle.

A co z tym pasjansem? Wyszedł. I to niezwykle zaskakująco! Skoro na tablicy „Mazowsze na filmowo” widnieje podobizna Hansa Klossa z mikrofilmu przywiezionego Gdańska, to nikogo nie zdziwiło, że na Starym Rynku w Płocku czekała na klubowiczów filmowa kelnerka Lutzi, która w plenerowym lokalu nie proponowała nikomu kawy z cukrem i uśmiechem, ponieważ zjawiła się tu incognito. I nikt nie dopytywał, czy otrzymała zadanie wsparcia Basi Reczko albo osłaniania Hanny Bösel. Wszyscy bowiem zdają sobie sprawę z tego, że nie wolno nam powiedzieć ani jednego słowa ponad to, co konieczne…

Zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją z rocznicowego spotkania klubowego w stawkowym Płocku i Łącku, którą przygotował Bogdan Bernacki. Zdjęcia wykonał Andrzej Pustelnik.

 

http://www.stawkologia.pl/17042010-stawkowy-plock-i-lack,d44.html

 

© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Projekt strony: Hyh - tworzenie stron.