| Autor | konkurs nieustający |
|---|---|
ajax2007
 |
Myślę, że może tu chodzić o meksykański wulkan w Krakowie, ale pewności nie mam. ------ -Są chwile przełomowe w karierze każdego oficera, biada temu, kto nie dostrzeże ich w porę. |
|
21-01-2011 10:41 |
|
jhbsk
 |
Jak zwykle masz rację :-) ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
|
21-01-2011 15:39 |
|
|
ajax2007
|
Jeszcze raz w kwestii demograficznej, było o czarnej rasie, a kto w serialu dostrzega przedstawiciela żółtej rasy ? ------ -Są chwile przełomowe w karierze każdego oficera, biada temu, kto nie dostrzeże ich w porę. |
|
21-01-2011 16:14 |
|
|
ajax2007
|
Podpowiedź: kwestia rasy żółtej, z resztą podobnie jak wcześniej rasy czarnej, pojawia się na prestiżowym przyjęciu towarzyskim. ------ -Są chwile przełomowe w karierze każdego oficera, biada temu, kto nie dostrzeże ich w porę. |
|
24-01-2011 19:10 |
|
|
jhbsk
|
Książe Mżawanadze stwierdza, że musi się przywitać z Japończykiem. Co się znajdowała między Kaiserstrasse i Pommernstrasse? ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
|
25-01-2011 08:02 |
|
leo
 |
Pozwólcie, że się znów trochę włączę w zabawę - oczywiście radiostacja ruchu oporu, znajdowała się pomiędzy tymi ulicami i namierzano ją wozami radiolokacyjnymi. no to coś a'propos - komu życie było na tyle miłe, że nie chciał popełnić samobójstwa? Dodam, że Kloss mu dał na to szansę. ------ Im bliżej frontu, tym bardziej interesujące znajomości... |
|
25-01-2011 15:15 |
|
|
ajax2007
|
Leo, we wskazanej przez ciebie sytuacji życie najbardziej było miłe Johannesowi Lemnerowi. Dyrektor nie skorzystał z trucizny na dachu hotelowym, ale w serialu kilkakrotnie jest mowa o cyjanku potasu i z tego co pamiętam to tyko dwie osoby skutecznie robią użytek z tego specyfiku, a które? ------ -Są chwile przełomowe w karierze każdego oficera, biada temu, kto nie dostrzeże ich w porę. |
|
25-01-2011 17:02 |
|
|
jhbsk
|
Pierwszym był szef siatki w Gdańsku a drugim „ślepy" grajek z odcinka Wielka wsypa. Kto był na usługach polskiego wywiadu w 37 roku? Osobnik ten lubi muzykę i alkohol. ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
|
26-01-2011 08:55 |
|
szurens
 |
Ruppert służył polskiemu wywiadowi, oddał cenne usługi... jakiś plan A... Kto pali w piecu, lub nie pali, znowu nie pali...? Wystarczy 2 osoby. ------ SZURENS@GMAIL.COM |
|
28-01-2011 18:10 |
|
|
szurens
|
Chyba zatkałem konkurs całkiem niechcący... - Skowronek palił pod kuchnią szyfry - Pani Kluge paliła w piecu no bo skąd parujące ziemniaki podczas odcedzania - Ta polka znowu nie napaliła w piecu (Edyta) - Irmina Kobuz paliła w kuchni polowej Takie tam pierdoły.. ------ SZURENS@GMAIL.COM |
|
01-02-2011 22:48 |