O debiucie w filmie
„W rozwoju mojej kariery reżyserskiej Stawka była wielkim stopniem w górę, krokiem naprzód. To był nie tylko mój debiut, moja pierwsza robota filmowa, nie tylko obeznanie się z warsztatem reżysera filmowego, ze sposobem porozumiewania się ze współpracownikami, z obyczajami panującymi na planie, które różnią się od tego, z czym zetknąłem się w teatrze czy telewizji. Była to znacząca część mojego życia, co wynika z trybu pracy w serialu, gdzie wszystko rozciąga się w czasie, gdzie kwatera filmowa staje się jakby domem, a najbliżsi współpracownicy stają się jakby rodziną” – tak Andrzej Konic podsumował z perspektywy czasu swoją wielomiesięczną pracę nad filmowymi odcinkami „Stawki większej niż życie”.