Forum » O serialu » Seks Klossa
Autor seks Klossa
Mustafa

Witajcie! Jestem tu nowy.

Jestem miłośnikiem Stawki od blisko 40 lat. Gratuluję wszystkim uczestnikom tego forum!

A teraz mój nowy (mam nadzieję) wątek:

Nasz bohater Hans Kloss to młody i zdrowy mężczyzna. Tymczasem jawi się jako bardzo odporny na wdzięki płci pięknej. Stąd moje pytanie: Z którymi paniami z serialu nawiązał stosunki intymne, lub mówiąc wprost: poszedł do łóżka?

Nie ma żadnej wątpliwości, że w Stambule ("Cafe Rose") taka sytuacja miała miejsce z Martą Kovacs. To widać (prawie) wyraźnie, gdy w pensjonacie gaśnie światło.

Należy przypuszczać, że w "Wiem kim jesteś" z Martą Becher łączy Klossa związek intymny. Przedstawia ją jako narzeczoną, a w komiksie widać wyraźnie, że śpią razem.

W kwestii Edyty można zakładać, że też łączy ich coś więcej niż tylko platoniczny związek. Ale pewności nie ma. Zresztą relacja z Edytą jest bardzo ciekawa. Co zaszło pod krzewem bzu wiedzą tylko Edyta i prawdziwy Kloss.

Co do pozostałych pań, mam wątpliwości. Chętnie poznam Wasze opinie.

Pozdrawiam!

Mustafa

----

"Na szczęście obaj jesteśmy dyskretni."

------


"Na szczęście obaj jesteśmy dyskretni."

28-11-2017 21:32

sigisaurus
[quote="Mustafa"]Witajcie! Jestem tu nowy.

Witam w imieniu innych forumowiczów i dziękuję za wymyślenie fajnego wątku. Co ja o tym sądzę?
- W odcinku "Ostatnia szansa" Kloss usilnie naciska konspiratora (Bronisław Pawlik), aby odbić łączniczkę odbierającą materiały od Rupperta (Ewę Wiśniewską). Kloss podkreśla, że ją "dobrze zna", Pawlik reaguje reprymendą.
- W tymże odcinku Kloss mógłby rozważać użycie jeszcze innych atutów w celu usidlenia i opanowania Benity von Henning.
- W odcinku "Wielka wsypa" pani Kobus (Barbara Drapińska) chce Klossa o coś ładnie poprosić a Brunner opisał go jako nieśmiałego. Może pani Kobus miała ochotę na nieśmiałego młodziana?
- W odcinku "Wiem kim jesteś" Kloss czasami zachodził do meliny z radiostacją i niewykluczone, że mógł być sam na sam z radiotelegrafistką.
- Odcinek "Hotel Excelsior" - Kloss chce nawiązać znajomość z panią Ingrid Heizer ale odzywka okazuje się chybiona.
- Odcinek "Cafe Rose" - pani Rose chwali się, że konsul Grandel (nie pamiętam nazwiska aktora - Gonschorek ze "Zmienników") dał jej klucz do dyskretnego lokalu. Nie da się wykluczyć, że Rose mogła tam spotkać się z Klossem. Przydzielona do dyspozycji Klossa agentka Martha Kovacs to ewidentny materac. Tu się zgadzam.
- Odcinek "Bez instrukcji" - Kloss bawi się w damskim towarzystwie na imprezie z okazji zakończenia budowy makiety.
- Odcinek "Zdrada" - Kloss uderza do Christin Kield ale bynajmniej nie w celu zamoczenia. Chociaż w ostatniej scenie, gdy zakradł się do jej mieszkania, mógł zrobić szybki numerek. W tymże odcinku pułkownik Schmeck (Adolf Chronicki) zazdrośnie patrzy na Klossa, gdy ten odwiedził jego kochankę.
- Odcinek "Akcja Liść Dębu" - Kloss nie przyjmuje oferty ponętnej acz mściwej bufetowej. W pułapkę wpada natomiast Dehne (August Kowalczyk) i gorzko musi za to zapłacić.
- Odcinek "Spotkanie" - Kloss ma doskonałą okazję do przytulenia i pocieszenia naiwniutkiej Ingi (Barbara Brylska). Pod koniec odcinka Kloss wydymał panią Annemarie von Elken, ale czy tylko wywiadowczo wydymał?
- Odcinek "Oblężenie" - u profesora Glassa pracuje służąca, z którą Kloss jest po imieniu, bo ją wcześniej znał. Czy nie z odcinka "Ostatnia szansa"? A zatem powinien ją zaliczyć.
- Odcinek "Genialny plan pułkownika Krafta" - Kloss rozmawia i popija z sekretarką Dehnego (innego) aby dowiedzieć się o losach aresztowanej łączniczki. Sekretarka mówi do Klossa "Podobasz mi się".
- Odcinek "Hasło" - Kloss często widuje się ze współpracowniczką i burdelmamą w jednym (Lidia Korsakówna). Zatem było wiele okazji.
- Odcinek "Podwójny nelson" - kapitan Boldt mówi do Klossa "Spędziłeś przyjemną noc? Nie wstydź się. Major Hanna Bösel to wspaniała zdobycz." A zresztą mogli się bzyknąć później, po załatwieniu Gebhardta i opłakaniu Evy Fromm.

Tyle zauważyłem. Wymieniam tylko okazje.

------

Parszywe świnie, chcą nas sprzedać Amerykanom! Wernitz ma rację, chcą nas sprzedać Amerykanom!

12-12-2017 21:16

BoBer

A może by tak nieco mniej fantazjowania i nadinterpretacji, a więcej powściągliwości (językowej również)? Trzymajmy się realiów serialowych!

"Mustafa" napisał:

Nasz bohater Hans Kloss to młody i zdrowy mężczyzna. Tymczasem jawi się jako bardzo odporny na wdzięki płci pięknej.
Kloss jest bohaterem zbudowanym zgodnie z prawami gatunku. Posiada określone cechy fizyczne i psychiczne, jest nieśmiertelny, niezłomny, zwycięsko wychodzi z opresji, działa przede wszystkim dla sprawy i m.in. dlatego nie angażuje się uczuciowo na stałe i nieodwołalnie. Gdy relacje z którąś z pań stają się zbyt bliskie, wybranka musi zniknąć: Anna z „Ostatniej szansy” odlatuje z Warszawy wraz z Benitą, a Edyta zostaje zastrzelona w Radomiu przez Brunnera.

"Mustafa" napisał:

Nie ma żadnej wątpliwości, że w Stambule ("Cafe Rose") taka sytuacja miała miejsce z Martą Kovacs. To widać (prawie) wyraźnie, gdy w pensjonacie gaśnie światło.
Światło nie gaśnie. Bohaterowie lądują na łóżku, a kamera najeżdża na obraz o erotycznej wymowie, co w jednoznaczny sposób świadczy o finale pogwarek Marty i Hansa.

"Mustafa" napisał:

Należy przypuszczać, że w "Wiem kim jesteś" z Martą Becher łączy Klossa związek intymny. Przedstawia ją jako narzeczoną, a w komiksie widać wyraźnie, że śpią razem.
W odcinku „Wiem, kim jesteś” zostało to zasygnalizowane bardzo dyskretnie – Kloss zapina pas i poprawia mundur przed wyjściem z mieszkania Marty.

"Mustafa" napisał:

W kwestii Edyty można zakładać, że też łączy ich coś więcej niż tylko platoniczny związek. Ale pewności nie ma. Zresztą relacja z Edytą jest bardzo ciekawa. Co zaszło pod krzewem bzu wiedzą tylko Edyta i prawdziwy Kloss.
A nas interesuje agent J-23, zostawmy prawdziwego Klossa w spokoju.
— A wiesz, ta dziewczyna mi się podoba. Cholernie mi się podoba — mówi Kloss. I tyle wiemy na pewno.

"sigisaurus" napisał:

(…) Kloss mógłby rozważać… (…) Może pani Kobus miała ochotę… (…) niewykluczone, że mógł być sam na sam z radiotelegrafistką. (…) Nie da się wykluczyć, że Rose mogła tam spotkać się z Klossem. (…) Kloss bawi się w damskim towarzystwie na imprezie z okazji zakończenia budowy makiety. (…) mógł zrobić szybki numerek. (…) Kloss ma doskonałą okazję… (…) A zresztą mogli… (…)
To przypuszczenia, niedorzeczności i fantazje erotyczne. Chwilami obsceniczne wariacje na temat Klossa. To zdecydowanie alternatywna rzeczywistość, która rozmija się ze światem wykreowanym przez scenarzystów.

Kloss na pewno jest w bliskich relacjach z Hanną Bösel:
— Przystojny jesteś. W dzień widać to lepiej niż w nocy. Podobasz się kobietom, co? Pytam się, czy podobasz się kobietom? Jestem zazdrosna o swoich partnerów — mówi bohaterka. Wypowiedź ta świadczy jednoznacznie o charakterze ich znajomości.

A w przypadku relacji z Jeanne Molle mamy jedynie wyrażoną przez obie strony chęć spotkania w przyszłości:
— Chciałabym się z tobą spotkać kiedyś, jak to się wszystko już skończy.
— Ja chyba też, Jeanne.
— Tak. Tylko boję się, że wtedy będę już bardzo, bardzo stara.
Oboje działają wspólnie dla sprawy. W odcinku „Oblężenie” analogiczne relacje łączą Klossa z Agnieszką.

Atutem scenariuszy jest to, że wątki damsko-męskie są albo jedynie zasygnalizowane, albo niedopowiedziane. I chwała za to panom scenarzystom!

------

— Kto panu to mówił? — Mój przyjaciel Teodor. — Pański przyjaciel ma dobre informacje.

13-12-2017 19:45

Mustafa

Moi Drodzy,

BoBer,

Zgadzam się z Tobą. Chodziło mi o faktyczne lub zasugerowane sytuacje seksualne. A nie o to, "co mogło się zdarzyć".

Masz rację. W Stambule światło nie gaśnie, tylko kamera dramatycznie najeżdża na lampę. To bardziej niż jednoznaczne. Inne, sugerowane przez Ciebie, sytuacje też bardzo ciekawe i sugestywne.

Co do Edyty, to też masz rację, ale poruszyłem tu wątek prawdziwego Klossa dlatego, że jest to arcyniebezpieczna sytuacja. Wyobraźmy sobie, że prawdziwy Kloss z Edytą "pod krzewem bzu" zrobił coś, wykraczającego poza standard niewinnej młodzieńczej miłości. Wiedzą o tym tylko on i ona. No i po latach Edyta spotyka "Klossa" i mówi mu coś w stylu: "Czy pamiętasz, gdy... (tu możemy sobie dopisać: "Całowałeś mnie głęboko", "Dotykałeś moich piersi", "Dotykałeś mojego tyłka", czy tym podobne? No i co jeśli on "zapamiętał" coś innego niż ona? Wyobraźmy sobie, że "pod krzewem bzu" doszło między nimi do aktu seksualnego (mało prawdopodobne, ale jeśli...). Teraz J-23 spotyka Edytę i ona zaciąga go do łóżka w imię starej miłości. A on nic nie wie, bo dostał tylko informację o oświadczynach "pod krzewem bzu". Szalenie niebezpieczna sytuacja.

sigisaurus,

Bardzo serdecznie dziękuję za powitanie w Waszym/naszym gronie.

Podobają mi się Twoje pomysły i propozycje. Są one prawdopodobne, ale oparte na domysłach. W ten sposób możemy również zaproponować następującą sytuację: "Kloss popatrzył lubieżnie, na przechodzącą ulicą dziewczynę. Poszedł za nią." Następnie możemy sobie dopisać co chcemy.

Mnie chodziło bardziej o poszukanie ewidentnych sugestii lub sugerowanych wyraźnie wątków, gdzie możemy powiedzieć: "Taka a taka sytuacja pokazana w serialu, wskazuje, że doszło do stosunku Klossa z ...".

Scena z Martą Kovacs w pensjonacie w Stambule jest niewątpliwie jednoznaczna w tej kwestii. Jak pisze BoBer w "Wiem kim jesteś" poprawianie munduru i zapinanie pasa jest delikatną sugestią, a także stwierdzenia Hanny Boesel w "Podwójnym Nelsonie" są bardzo sugestywne. Poza tym praktycznie pozostaje sfera domysłów.

Czy ktoś jeszcze dostrzegł jakieś jednoznaczne lub dwuznaczne sugestie, która z pań została uwiedziona przez J-23? Albo której z pań on dał się uwieść?

Pozdrawiam serdecznie!

Mustafa

PS.: Mustafa to polski Stefan. ;)

------


"Na szczęście obaj jesteśmy dyskretni."

14-12-2017 11:05

Mustafa

Drodzy,

Oglądałem ostatnio odcinek "Ostatnia Szansa". Jest tam scena, w której Kloss mówi (Bronisławowi Pawlikowi), że Anna musi wyjechać z Warszawy. Anna (znakomita Ewa Wiśniewska) w tym czasie trzyma Klossa za rękę i gładzi swój policzek, jego ręką. W owym czasie (lata 40-te XX wieku) takie zachowanie było zarezerwowane dla osób pozostających w bardzo bliskich relacjach.

Wniosek: Annę i Klossa łączy relacja nie tylko przyjacielska.

Co Wy na to?




"Mustafa" napisał:

Moi Drodzy,

BoBer,

Zgadzam się z Tobą. Chodziło mi o faktyczne lub zasugerowane sytuacje seksualne. A nie o to, "co mogło się zdarzyć".

Masz rację. W Stambule światło nie gaśnie, tylko kamera dramatycznie najeżdża na lampę. To bardziej niż jednoznaczne. Inne, sugerowane przez Ciebie, sytuacje też bardzo ciekawe i sugestywne.

Co do Edyty, to też masz rację, ale poruszyłem tu wątek prawdziwego Klossa dlatego, że jest to arcyniebezpieczna sytuacja. Wyobraźmy sobie, że prawdziwy Kloss z Edytą "pod krzewem bzu" zrobił coś, wykraczającego poza standard niewinnej młodzieńczej miłości. Wiedzą o tym tylko on i ona. No i po latach Edyta spotyka "Klossa" i mówi mu coś w stylu: "Czy pamiętasz, gdy... (tu możemy sobie dopisać: "Całowałeś mnie głęboko", "Dotykałeś moich piersi", "Dotykałeś mojego tyłka", czy tym podobne? No i co jeśli on "zapamiętał" coś innego niż ona? Wyobraźmy sobie, że "pod krzewem bzu" doszło między nimi do aktu seksualnego (mało prawdopodobne, ale jeśli...). Teraz J-23 spotyka Edytę i ona zaciąga go do łóżka w imię starej miłości. A on nic nie wie, bo dostał tylko informację o oświadczynach "pod krzewem bzu". Szalenie niebezpieczna sytuacja.

sigisaurus,

Bardzo serdecznie dziękuję za powitanie w Waszym/naszym gronie.

Podobają mi się Twoje pomysły i propozycje. Są one prawdopodobne, ale oparte na domysłach. W ten sposób możemy również zaproponować następującą sytuację: "Kloss popatrzył lubieżnie, na przechodzącą ulicą dziewczynę. Poszedł za nią." Następnie możemy sobie dopisać co chcemy.

Mnie chodziło bardziej o poszukanie ewidentnych sugestii lub sugerowanych wyraźnie wątków, gdzie możemy powiedzieć: "Taka a taka sytuacja pokazana w serialu, wskazuje, że doszło do stosunku Klossa z ...".

Scena z Martą Kovacs w pensjonacie w Stambule jest niewątpliwie jednoznaczna w tej kwestii. Jak pisze BoBer w "Wiem kim jesteś" poprawianie munduru i zapinanie pasa jest delikatną sugestią, a także stwierdzenia Hanny Boesel w "Podwójnym Nelsonie" są bardzo sugestywne. Poza tym praktycznie pozostaje sfera domysłów.

Czy ktoś jeszcze dostrzegł jakieś jednoznaczne lub dwuznaczne sugestie, która z pań została uwiedziona przez J-23? Albo której z pań on dał się uwieść?

Pozdrawiam serdecznie!

Mustafa

PS.: Mustafa to polski Stefan. ;)

------


"Na szczęście obaj jesteśmy dyskretni."

06-03-2021 23:29

Bingola

Cokolwiek sądzić po tym podsumowaniu, daleko naszemu bohaterowi do Jamesa Bonda, czy też jego siermiężnego odpowiednika - 70 (zgłoś się). No, ale czasy były inne (połowa lat 60.) a wtedy to patriotyzm był najbardziej w cenie a nie łóżkowe igraszki.

------

Spokojnie, Kloss - perfidię bolszewików znamy nie od dziś!

10-10-2021 16:53

jhbsk

Annę znał chyba w pojęciu bilijnym, jak sądzę Z Edytą też łączyło go wiecej niż przytulenie na powitanie. Kloss wychodząc od Marty w pierwszym odcinku zapina mundur. Można się domyślać, po co go rozpiął. Hanna Boesel mówi wyrażnie, że w dzień lepoiej niż w nocy widać, że jest przystajny. A Marta Kovacs skutecznie Klossa uwodzi. Dodam jeszcze Jeanne, która chciałaby się z Klossem spotkać po wojnie.
Tak więc tych sekscesów trochę w Stawce było. I wydaje mi się, że lepiej się prezentują w zawoalowanej formie miż podane na tacy.

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

11-10-2021 17:13

© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Hyh.pl strony internetowe.