Forum » O serialu » Serial za granicą
63 postów   4 5 6 7
Autor Serial za granicą
BoBer

"Pedro Gomez" napisał:

A propos różnic w dialogach w wersji niemieckiej. Filmik średnio dowcipny, ale wsłuchajcie się w tekst dubbingu w momencie, gdy wchodzą Karpinsky i Roberts. No i jest problem, czy uznać to za "wiążący kanon", czy raczej dowolność tłumacza? :)

Tekst do zlinkowania
Joe Roberts & Jerry Karpinsky?! To ci ciekawostka! Nie traktowałbym jednak niemieckiego dubbingu jako wiarygodnego źródła. Niewykluczone, że tłumaczowi czy autorowi opracowania potrzebna była dodatkowa sylaba.

W opowiadaniu mamy tylko nazwiska obu oficerów. Ajax2007, a jak jest w scenariuszu czy scenopisie?

------

— Kto panu to mówił? — Mój przyjaciel Teodor. — Pański przyjaciel ma dobre informacje.

30-03-2016 23:50

Pedro Gomez
Zawsze możemy dodać te imiona i dać odnośnik - imię pojawiło się w niemieckojęzycznej wersji serialu :D bo, że imiona faktycznie zaistniały, to już fakt bezsporny :)

------

Chodzi o sprawę

31-03-2016 15:13

ajax2007

"BoBer" napisał:


W opowiadaniu mamy tylko nazwiska obu oficerów. Ajax2007, a jak jest w scenariuszu czy scenopisie?


W scenariuszu i scenopisie znajdujemy jedynie nazwiska Roberts i Karpinsky.

------

-Są chwile przełomowe w karierze każdego oficera, biada temu, kto nie dostrzeże ich w porę.

31-03-2016 15:45

Pedro Gomez

"Pedro Gomez" napisał:

Zawsze możemy dodać te imiona i dać odnośnik - imię pojawiło się w niemieckojęzycznej wersji serialu :D bo, że imiona faktycznie zaistniały, to już fakt bezsporny :)


Przyszedł mi do głowy pewien precedens. W filmie "Dobry, zły i brzydki" Lee Van Cleef gra "złego", który w wersji angielskojęzycznej nosi nazwisko Angeleyes, a w wersji włoskiej Sentenza. Oba nazwiska funkcjonują oficjalnie, a więc nie widzę problemu byśmy uznali oba imiona i opatrzyli je zaproponowanym przeze mnie odnośnikiem. :)

------

Chodzi o sprawę

31-03-2016 23:55

jhbsk

"Pedro Gomez" napisał:


Przyszedł mi do głowy pewien precedens. W filmie "Dobry, zły i brzydki" Lee Van Cleef gra "złego", który w wersji angielskojęzycznej nosi nazwisko Angeleyes, a w wersji włoskiej Sentenza. Oba nazwiska funkcjonują oficjalnie, a więc nie widzę problemu byśmy uznali oba imiona i opatrzyli je zaproponowanym przeze mnie odnośnikiem. :)



Też mi się tak wydaje. Dobry pomysł. A tak przy okazji - Dobry, zły brzydki to świetny film.

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

01-04-2016 07:21

BoBer

Taki precedens może okazać się niebezpieczny i brzemienny w skutkach. Ktoś zerknie, nie doczyta i informacja o imionach bohaterów zacznie żyć własnym życiem, by w końcu zamienić się w pewnik.

Takie przypadki miały już miejsce. W 1969 roku, gdy do kin wchodziły zestawy odcinków serialu, „Filmowy Serwis Prasowy” podał, że Mieczysław Stoor gra sturmführera Hansa Stedtke. W 1990 roku informację tę powtórzył Stanisław Janicki w książce „Polskie filmy fabularne 1902–1988”, za nim – serwis filmpolski.pl, a w 2003 roku dał się jej uwieść autor pewnej monografii. A w rzeczywistości sturmführer Stedtke jest bezimiennym bohaterem odcinka „Wiem, kim jesteś”.

------

— Kto panu to mówił? — Mój przyjaciel Teodor. — Pański przyjaciel ma dobre informacje.

02-04-2016 22:05

Pedro Gomez
Według mnie w tym przypadku zaistniała inna sytuacja. Hans Stedtke był zwyczajną kaczką dziennikarską niemającą jakiegokolwiek potwierdzenia w faktach. Natomiast imiona Joe i Jerry faktycznie zaistniały, jest to niezbity fakt, jedynie my o tym nie wiedzieliśmy. Dla odbiorców niemieckojęzycznych Joe Roberts i Jerry Karpinsky to "oczywista oczywistość". Owszem, jest to "stawkologiczna" zagwozdka, ponieważ musimy dokonać "ważenia dowodów" :) Czy uznajemy tekst dubbingu niemieckiego jako tak samo miarodajne źródło jak scenariusz i scenopis, czy nie? Ja wiem na pewno:
- fakt "słyszalem na własne uszy" i mam na to konkretne dowody :D
- nie mogę "odsłyszeć", tego co usłyszałem
- jako stawkolodzy "piszący historię" tego serialu powinniśmy jakoś odnieść się do tego faktu, zostawić po nim jakiś trwały ślad tak żeby ta informacja nie przepadła. Oczywiście, jest to moje subiektywne odczucie jako "szczególarskiego świra", który wprost uwielbia takie smakołyki :D

------

Chodzi o sprawę

03-04-2016 12:10

jph

Witam wszystkich Stawkowiczów po długiej nieobecności.Moim skromnym zdaniem imiona Robertsa i Karpinsky'ego zostały dodane samowolnie przez osoby które dubbing w NRD robiły.Imion Joe i Jerry nie ma w scenariuszu ani w oryginale serialu więc nie zawracałbym sobie tym głowy.Może mądrze zredagowany odnośnik mógłby tą sprawę rozwiązać.Z tym że nie na pewno:)

------

Takie sztuczki nie ze mną Brunner!

03-04-2016 19:32

jhbsk

Może po prostu dopisać do listy płac informację, że w wersji niemieckiej postaci noszą takie a nie inne imiona.

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

03-04-2016 20:02

Pedro Gomez

"jph" napisał:

Witam wszystkich Stawkowiczów po długiej nieobecności.Moim skromnym zdaniem imiona Robertsa i Karpinsky'ego zostały dodane samowolnie przez osoby które dubbing w NRD robiły.Imion Joe i Jerry nie ma w scenariuszu ani w oryginale serialu więc nie zawracałbym sobie tym głowy.Może mądrze zredagowany odnośnik mógłby tą sprawę rozwiązać.Z tym że nie na pewno:)


Nie zgodzę się. Dla Niemców niemiecki dubbing jest tak samo oryginalny jak dla nas, np. zdubbingowane "Ja, Klaudiusz", albo "17 mgnień wiosny" ze świetnym dubbingiem Pawłowskiego. To, czy coś zostało dodane dobrowolnie czy też nie, tego akurat nie wiemy na pewno. Wiemy, że Jerry i Joe zaistnieli, pytanie: co z tym zrobimy, bo z moim szczególarskim fiołem zamiecenie sprawy pod dywan jakoś mi się nie uśmiecha. :D

------

Chodzi o sprawę

04-04-2016 21:07

63 postów   4 5 6 7
© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Hyh.pl strony internetowe.