Forum » Inne wątki » Spotkanie z Zygmuntem Malanowiczem
11 postów   1 2
Autor Spotkanie z Zygmuntem Malanowiczem
Hermann Camel

Drodzy Stawkowicze!
Zgodnie z zapowiedzią wczoraj w Szczecinie odbyło się spotkanie z p. Zygmuntem Malanowiczem z okazji pokazu filmu "Nóż w wodzie". Przekazałem p. Malanowiczowi pamiątkowy dyplom, aktor zrewanżował się życzeniami dla naszego Klubu, był naprawdę zaskoczony i wzruszony. Mam nadzieję, że spotkamy Go w Warszawie gdyż obiecał mi, że jeśli tylko nie będzie poza krajem z teatrem, z całą pewnością i wielką ochotą spotka się z nami.
Poniżej zamieszczam zdjęcia ze spotkania:



------

Naprawdę taki tępy? Czy tylko gra głupka?

14-10-2011 11:58

jhbsk

Dzięki za wiadomości. Siatka jest czysta!

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

14-10-2011 12:14

A79

"Hermann Camel" napisał:

Mam nadzieję, że spotkamy Go w Warszawie gdyż obiecał mi, że jeśli tylko nie będzie poza krajem z teatrem, z całą pewnością i wielką ochotą spotka się z nami.

Wg informacji z reportażu w "Dużym Formacie", zespół aktorski Nowego Teatru, w którym pracuje p. Malanowicz, będzie w Warszawie na pewno na początku grudnia. 2 grudnia odbędzie się polska premiera spektaklu z międzynarodowego projektu teatralnego "Prospero", przygotowanego przez Nowy Teatr. W listopadzie Nowy będzie pokazywał "Opowieści afrykańskie" 15-16 we Francji i 22-23 w Luksemburgu, co automatycznie wyklucza spotkanie z Zygmuntem Malanowiczem w tych dniach (plus dzień wcześniej i dzień po - dojazd/powrót).

------

Ba! Gdybym ja był niedyskretny…

14-10-2011 19:59

Shen-Kun

Piotrze jesteś Wielki !!!
Dziękuję w imieniu swoim i Anny :-)

------

"No ! To teraz pomieszkamy sobie trochę... razem"

www.paranormal-pikczers.pl

15-10-2011 14:21

Hermann Camel

Wiesz Arek, to może na 26 zdąży wrócić... Będę z Nim w kontakcie mailowym, tak się umówiliśmy.
Jeśli nie, to szkoda by było.
Grzesiu, nie jestem wielki, żadna sprawa a wręcz była to przyjemność. Nie mówiąc o prywatnym spotkaniu wieczorno biesiadnym z p. Zygmuntem. Niech żałuje, kto nie był ale mam nadzieję że nadrobimy. Z prywatnej rozmowy z p. Zygmuntem wynikało, że nie tylko chętnie by przyszedł na spotkania ale równie chętnie spędziłby z nami wieczór.

------

Naprawdę taki tępy? Czy tylko gra głupka?

15-10-2011 17:06

Hermann Camel

Jest mi niezmiernie miło przekazać na ręce klubowiczów obecnych na ostatnim spotkaniu w Warszawie podziękowania od p. Zygmunta Malanowicza, które dziś do mnie nadesłał:
"Składam Tobie i wszystkim uczestnikom tego spotkania serdeczne podziękowania za wspaniały wieczór, jakiego dawno nie miałem w tak przyjaznej atmosferze. Zygmunt Malanowicz"

------

Naprawdę taki tępy? Czy tylko gra głupka?

29-11-2011 23:07

Celina
To bardzo miłe! Rzeczywiście to był fantastyczny wieczór ( zresztą jak zawsze), widać było , że pan Malanowicz dobrze się czuł z nami. Mam nadzieję że to nie był ostatni nasz wieczór z panem Malanowiczem. Pozdrawiam wszystkich! Celina i Jacek

------

30-11-2011 15:14

Bem

Pan Zygmunt Malanowicz bardzo ciekawie się wypowiadał. Mówił może trochę za cicho, ale warto było wytężyć słuch. Był bardzo bezpośredni, w dobrym znaczeniu tego słowa. Miał interesujące spostrzeżenia o pracy na planie filmowym, roli aktora itp., doskonale pamiętał wiele anegdot i zdarzeń ze swojej pracy.
Naprawdę bardzo się cieszę z tego spotkania.

------

Uważaj! Uważam już cztery lata....

30-11-2011 17:53

Jacko


Koniecznie kontynuujmy tego typu spotkania!
Jakby na to nie spojrzeć - ,,chwytamy", ocalamy od zapomnienia stawkową historię!:)
Jacko i Celine

------

30-11-2011 21:02

tomekmec
Zgadzam się spotkanie było rzeczywiście świetne, a właściwie można powiedzieć że to były dwa spotkania. To ficjalne w którym aktor mówił o wielu rzeczach bez znieczulenia i bez lukru. Bardzo interesujące były jego spostrzeżenia na temat obecnej kondycji filmu i teatru w Polsce. Drugie półoficjalne okraszone ogromną liczbą anegdot i świetnym wykonaniem solo przy akompaniamencie gitary Jacka piosenki " Podmoskownyje wiecziera". Najlepszym dowodem na to jak było niech będzie godzina do której to drugie spotkanie trwało. Kto był ten wie, kogo nie było niech żałuje.

------

Z pieknymi kobietami należy postępować umiejętnie.

02-12-2011 19:46

11 postów   1 2
© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Hyh.pl strony internetowe.