Autor | Stawkowy Kraków i Pieskowa Skała |
---|---|
Pedro Gomez
|
Wynik chwili olśnienia: lokal w którym Kloss rozmawia z Neumannem, to dokładnie ten sam lokal w którym Kloss rozmawia z Józefem. Witrynę dzieli pionowy szpros, boazeria jest ta sama, ale najważniejsze, że w tle rozmowy z Józefem widać ten sam bar, tą samą barmankę, te same butelki, proporczyk i te same lustra, które widzimy gdy Kloss rozmawia z Loppem, a potem z Neumannem. Ba, nawet ludzie siedzący przy barze są ci sami: platynowa blondyna i starszy facet. Jedynie zamienili się miejscami. I pomyśleć, operatorowi udało się tak zagrać przestrzenią, że przez tyle lat nikt tego nie zauważył. Wójtowicz - mistrz! :) ------ Chodzi o sprawę |
08-11-2015 23:00 |
|
BoBer
|
Brawa dla Antoniego Wójtowicza, ukłony za spostrzegawczość dla Pedro Gomeza! Oto materiał poglądowy potwierdzający odkrycie Pedro Gomeza. Po prostu magia filmu! Zbliżenie, na którym widzimy kelnerkę oraz bar z butelkami i hitlerowskimi proporczykami (za chwilę Kloss zamieni kilka zdań z kapitanem Loppe, a potem z podporucznikiem Neumannem) Boazeria i lustra w tle, stoliki nakryte białymi obrusami Przy barze siedzą młoda kobieta i starszy mężczyzna w mundurze Ten sam bar, przy barze ta sama para (kobieta ma rozpuszczone włosy, mężczyzna ma na sobie garnitur). Lokal pokazany został pod innym kątem Pionowy szpros w oknie lokalu. W scenie rozmowy Klossa i Neumanna widzimy okno po prawej stronie (a za nim autobus na tle budynku położonego nieopodal Teatru im. Juliusza Słowackiego), a podczas spotkania Józefa z Klossem – okno po lewej (szpros na pierwszym planie, za oknem – Teatr im. Juliusza Słowackiego) Pedro Gomezie, nie ma wątpliwości, że oba serialowe lokale zaaranżowano w ówczesnej „Cyganerii” przy ul. Szpitalnej! ------ — Kto panu to mówił? — Mój przyjaciel Teodor. — Pański przyjaciel ma dobre informacje. |
09-11-2015 23:10 |
|
Pedro Gomez
|
Trafiłem na jeszcze jeden krakowski trop, a właściwie dwa: - Kloss dzwoni do Józefa z jakiejś autentycznej apteki (meble w pomieszczeniu), która znajduje się na rogu kwartału zabudowy. Szkarpy przy budynku wskazują, że może to być kamienica staromiejska. W Google Maps niczego nie znalazłem, być może miejsce uległo przebudowie. - handlowa ulica którą Kloss idzie "oczekując na zamach" nie została jeszcze zlokalizowana, ale mamy mocny trop. W witrynie jednego ze sklepów jest szyld: "Biustniki Gorsety" i nazwisko LEWIŃSKA. Według wszelkiego prawdopodobieństwa to autentyczny szyld z lat sześćdziesiątych. Próbowałem znaleźć w sieci książkę adresową Krakowa z lat sześćdziesiątych. Bez skutku. Znajdziemy "Biustniki Gorsety" - wyskoczy nam ulica. :) ------ Chodzi o sprawę |
10-11-2015 11:23 |
|
jhbsk
|
Krakowskich tropów ciąg dalszy. Od dawna męczyliśmy się z „tramwajowym" plenerem. Za oknami siedziby brytyjskiego wywiadu jeżdżą sobie tramwaje. I właśnie tramwaje pomogły w lokalizacji miejsca. Na rogu ulicy Brackiej i placu Wszystkich Świętych w Krakowie stoi Pałac Larischa. Mieści się w nim jedna z siedzib Uniwersytetu Jagiellońskiego. Charakterystyczne okna pomogły zidentyfikować to miejsce. Tu galeria na stronach UJ. Tu strona konserwatora mebli. ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
27-05-2019 14:29 |
|
Pedro Gomez
|
Brawo jhbsk! Okazuje się, że Nichols i Kloss pracowali w jednym budynku :D Gdy w odcinku "W imieniu Rzeczypospolitej" Kloss stojąc w oknie rozmawia z Neumannem, panowie mają za plecami okna poniższej kamienicy. Podczas remontu przywrócono boniowanie między kolumnami, ale obramowania okien, gzymsy i kolumny dowodzą, że to ten sam budynek. Tekst do zlinkowania ------ Chodzi o sprawę |
27-05-2019 19:50 |
|
jhbsk
|
Tu mamy zestawienie stopklatek ze zdjęciem z google.maps: A tu zdjęcie z 1967 roku: zdjęcie na fotopolska.eu Coś mi forma okien nie pasuje. ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
28-05-2019 09:30 |
|
Pedro Gomez
|
jhbsk, chyba masz rację. Chociaż cienki szpros w oknie gabinetu Klossa bardzo przypomina ten z gabinetu Nicholsa. No i to szerokie okno jak u Nicholsa. ------ Chodzi o sprawę |
28-05-2019 09:45 |
|
jhbsk
|
Stedtke rozmawia ze zwierzchnikiem przez telefon. A wystarczyłoby przejść parę kroków. W tle za dzwoniącym widać południowo-zachodnią pierzeję rynku. Czyli dzwoni z Pałacu pod Baranami. Zdjęcie pochodzi ze strony: https://malopolskie.fotopolska.eu/Krakow/b45568,Rynek_Linia_E-F.html?f=992849-foto ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
28-05-2019 10:47 |
|
Pedro Gomez
|
Tak. Było o tym w przewodniku :) ------ Chodzi o sprawę |
28-05-2019 15:28 |
|
jhbsk
|
Tak, ale dla ilustracji wydawało mi się, że warto o tym wspomnieć. W przewodniku nie ma zdjęcia. ------ – W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle. |
28-05-2019 15:32 |