| Autor | Wpadki realizacyjne |
|---|---|
|
kordusek
|
odc. Wiem ... Według baretek Stedke w tym odcinku jest już odznaczony trzykrotnie. Baretka z prawej strony oznacza „Medal za zimową kampanię na wschodzie 1941/1942”. Medal ten został ustanowiony w 1942. Baretka najlepiej jest widoczna w ujęciu, kiedy Stedke spogląda na zegarek przed „rozerwaniem” się Klossa granatem tj. według akcji filmu w lipcu 1941. Środkowa baretka dotyczy natomiast „Wojennego Krzyża Zasługi z Mieczami II Klasy”, tyle że jest ona do góry nogami. Przypuszczam, że kostiumolog cały zestaw baretek (standardowy zestaw?) przyczepił odwrotnie niż należało. Obie baretki w kolorze można obejrzeć tutaj. Odc. Żelazny Krzyż Porucznik żandarmerii, który przyszedł aresztować płk Reichenbacha nakazuje mu oddanie pasa i rewolweru. Nie wiem jak w realu, ale w filmowej rzeczywistości niemieccy oficerowie byli wyposażeni w pistolety (P08 Parabellum tzw. Luger), a nie w rewolwery. ------ |
|
20-03-2013 15:22 |
|
|
Jarek
|
Zastanawiałem się, do którego tematu zakwalifikować moje znalezisko. Zdecydowałem się na temat "Wpadki realizacyjne", aczkolwiek wpadka to dość zabawna. W odcinku "Wiem kim jesteś" jedna ze scen toczy się na stacji berlińskiego metra. W pewnym momencie widzimy ujęcie peronu oraz ludzi, zmierzających do wjeżdżającego pociągu. Ujęcie to wygląda tak:  Poniżej kadr z filmu "Opowieść atlantycka" Wandy Jakubowskiej z 1954 roku. Scena rozgrywająca się w berlińskim metrze:  Ekipa "Stawki" "pożyczyła" sobie ujęcie z filmu Jakubowskiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, takie rzeczy wszak często się zdarzają, gdyby nie fakt, że w obu ujęciach pojawia się... Mieczysław Stoor. To ten mężczyzna w jasnym płaszczu przy kiosku z gazetami. W filmie Jakubowskiej zagrał on zbiegłego z Legii Cudzoziemskiej Niemca Gerharda Schmidta. W "Stawce..." - wiadomo. Przepraszam za jakość kadru z "Opowieści atlantyckiej", niestety, nie mam innej wersji. ------ |
|
04-04-2013 22:05 |
|
Bem
 |
To niesamowite! Nie wiem jak udało Ci się to odkryć. Czy można to nazwać plagiatem? Czy może to "cytat"? :-) ------ Uważaj! Uważam już cztery lata.... |
|
04-04-2013 23:20 |
|
BoBer
 |
Jarek, świetna robota! Fragment „Opowieści atlantyckiej” w odcinku „Wiem, kim jesteś” nazwałbym cytatem bez podania źródła. Usprawiedliwieniem dla twórców „Stawki” jest bardzo krótka, kilkudziesięciosekundowa tyłówka, w której nie znajdziemy również tytułów wykorzystanych utworów muzycznych (w tym – z muzyki klasycznej) czy odtwórców ról drugo- i trzecioplanowych. Dzięki temu mamy czego szukać. A wśród innych cytowanych filmów do zidentyfikowania pozostała panorama Stambułu z odc. „Café Rose”, widok Londynu z odc. „Bez instrukcji” i obrazki okupacyjne (katiusze, scenki uliczne) z „Wiem, kim jesteś”. Wydaje się to jednak niewykonalne, gdyż są to zapewne fragmenty filmów krajoznawczych albo kronik filmowych. ------ — Kto panu to mówił? — Mój przyjaciel Teodor. — Pański przyjaciel ma dobre informacje. |
|
05-04-2013 00:10 |
|
|
Jarek
|
Przy którymś z kolei oglądaniu "Wiem kim jesteś" stwierdziłem, że to ujęcie bardzo mi się nie komponuje z całą sceną. A ponieważ pamiętałem o "Opowieści" i scenie w metrze w Berlinie, więc po prostu włączyłem film i... jest! To dobre uzupełnienie tej sceny, ale, tak jak napisałem, kompozycyjnie trochę odstaje od ujęć, zrealizowanych przez ekipę "Stawki...". Tak jak napisał BoBer, takich wypadków w "Stawce..." jest sporo. Te, o których napisałeś, to z pewnością jakieś kroniki filmowe, filmy dokumentalne, krajoznawcze. Bardzo trudno będzie je zidentyfikować. Trzeba liczyć na łut szczęścia. O tym, że takie sytuacje to dość powszechna praktyka filmowców, niech zaświadczy fakt, że ujęcia zburzonej Warszawy z filmu "Miasto nieujarzmione" zostały wykorzystane np. w "Kanale" czy w wielu filmach dokumentalnych o Powstaniu Warszawskim. Zabawną anegdotę na ten temat przytacza Stanisław Różewicz w książce "Prywatna historia kina polskiego". Polecam. Jest jeszcze jedna rzecz, związana z "Opowieścią..." i "Stawką...". Otóż asystentem Wandy Jakubowskiej przy realizacji "Opowieści..." był Janusz Morgenstern. Być może pamiętał realizację takiej sceny w filmie, przy którym asystował i stąd fragment "Opowieści..." znalazł się w "Stawce...". ------ |
|
05-04-2013 08:53 |
|
|
Pedro Gomez
|
Jarku, gratulacje! Trzeba będzie "dosztukować" opis Mieczysława Stoora :) ------ Chodzi o sprawę |
|
05-04-2013 16:53 |
|
|
Pedro Gomez
|
Jarku, gdybyś znał nazwiska innych aktorów biorących udział w tym ujęciu z "Opowieści atlantyckiej" to podziel się z nami tą wiedzą. Oni de facto również zagrali w "Stawce..." więc ich nazwiska też trzeba będzie dopisać do obsady ------ Chodzi o sprawę |
|
06-04-2013 11:16 |
|
|
Jarek
|
Jasne. Na załączonych wcześniej kadrach widać Barbarę Połomską. To jest ta dziewczyna w jasnym płaszczu, stojąca przy kiosku. W filmie zagrała narzeczoną postaci granej przez Stoora. I jest jeszcze Edward Dziewoński. W filmie "Opowieść atlantycka" zagrał żołnierza Legii Cudzoziemskiej, który rozpoznaje zbiegłego z Legii Schmidta i urządza na niego zasadzkę w berlińskim metrze. W "Stawce..." widoczny jest dwukrotnie. Tutaj:  I tutaj (mężczyzna w ciemniejszym płaszczu, stojący na środku peronu):  O tym, że pierwsze z powyższych ujęć także pochodzi z "Opowieści..." i że owa postać to Edward Dziewoński, niech zaświadczą poniższe kadry:    ------ |
|
06-04-2013 14:19 |
|
|
Pedro Gomez
|
Jarku, właśnie o to chodziło. Powiadomiłem Centralę. :) Dzięki ------ Chodzi o sprawę |
|
06-04-2013 17:56 |
|
|
pablo
|
Chyba nikt dotąd nie zwrócił uwagi na ten drobiazg z odcinka "Żelazny krzyż". W czasie kolacji myśliwskiej u Wąsowskiego, po stwierdzeniu, że SS w Polsce poluje na podludzi, Dibelius unosi kieliszek i mówi do Wąsowskiego "Prosit". Poziom alkoholu w kieliszku jest poniżej połowy. W następnym ujęciu widzimy ten sam gest zza ramienia Dibeliusa, Wąsowski też podniósł swój kieliszek, Dibelius dalej trzyma swój w górze i wypijają, ale kieliszek Dibeliusa jest teraz prawie pełny. ------ Jestem zwolennikiem rozsądnych rozmów... prowadzonych przez rozsądnych ludzi |
|
17-05-2013 22:26 |