Forum » O serialu » Znalezione w necie
224 postów   10 11 12 13 14 15 16 17
Autor Znalezione w necie
szurens

Miło nam gościć nowego i mamy nadzieję stałego kolegę!

------

SZURENS@GMAIL.COM

22-09-2012 03:58

szurens

Dla mnie bomba!

------

SZURENS@GMAIL.COM

09-11-2012 18:44

Shen-Kun

Dzisiaj w godzinach poraanych na łamach portalu WP.PL
pojawił się materiał prasowy o Ryszardzie Filipskim - znanym z roli gestapowca w odcinku "Zdrada"
link do tekstu
http://film.wp.pl/idGallery,10909,idPhoto,332442,galeria.html

------

"No ! To teraz pomieszkamy sobie trochę... razem"

www.paranormal-pikczers.pl

20-11-2012 08:15

szurens

auto z filmu "Stawka większa niż śmierć"...chyba... podobno

------

SZURENS@GMAIL.COM

13-12-2012 05:44

szurens

Taki kwiatek z fejsbuka

------

SZURENS@GMAIL.COM

17-12-2012 19:23

jhbsk

Rozmowa z Marianem Dziędzielem, który wspomina między innymi debiut w Stawce.

- Jak mi Goliński powiedział, że mam "twarz jak dupcia niemowlęcia. Nic na niej nie ma" to mnie przeraził. Ta moja twarz z tą nieamancką delikatnością. Jakąś bliznę chciałem skołować, żeby mnie ktoś podrapał czy coś... - mówi nam Marian Dziędziel, jeden z najpopularniejszych polskich aktorów ostatnich lat. Na ekrany wchodzą z nim właśnie dwa filmy: "Supermarket" i "Piąta pora roku". W lutym będziemy mogli go zobaczyć w "Drogówce", najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego.
Damian Piwowarczyk: "Charakter diabła, a twarz jak dupcia niemowlęcia. Nic na niej nie ma". Co Pan wtedy pomyślał, gdy Pan to usłyszał od Jerzego Golińskiego podczas studiów na PWST?

Marian Dziędziel*: Tak mnie wtedy przeraził, że mnie nie będzie obsadzał...To był świetny reżyser, który naprawdę opiekował się aktorami. Już nie żyje, biedny facet. Ta moja gładka twarz z tą wewnętrzną siłą czy nieamancką delikatnością nie pasowała mu do ról. Ani jednej zmarszczki nie było na tej twarzy. Jak mi to powiedział, to ja jakąś bliznę chciałem skołować, żeby mnie podrapał ktoś czy coś. Ale po jakimś czasie zrozumiałem w czym tkwi rzecz. I dobrze, że było tak, jak było i potoczyło się wszystko tak, jak się potoczyło.

Pan świetnie opanował trudną sztukę przeklinania na tym PWST. W polskim kinie nieliczni robią to z takim wdziękiem.

- (Śmiech) Jak chcesz przeklinać to na pewno nie będziesz przeklinał. To jest truizm, ale podstawa. Słowo "kurwa" musi być tak powiedziane, jakby go nie było.

No faktycznie, teraz nie było...

- Jeśli będę cały napięty, w emocjach... Jeżeli napnę się po to, żeby wypowiedzieć przekleństwo, to nic z tego nie wyjdzie. No mnie jakoś to faktycznie wychodzi.
Nie drażni Pana, kiedy pisze się o pańskim późnym debiucie? Niektórzy aktorzy w tym wieku idą na emeryturę, a Pan z roku na rok coraz bardziej się rozkręca.

- Koło uszu mi to idzie. Przyjmuję to ze spokojem. W teatrze grywałem przecież wtedy dosyć sporo, zagrałem w paru filmach fabularnych w tamtym czasie, również w paru serialach ciekawych. Debiutowałem 45 lat temu w "Stawce większej niż życie", to był mój pierwszy film. Zagrałem jakąś tam niewielką rólkę, no ale zagrałem.

Jak to było z tą Pana nauką polskiego? Naprawdę przed studiami aktorskimi mówił Pan tylko gwarą śląską?

- Wszystkim się wydaje, że jak zdawałem do szkoły aktorskiej to mówiłem "Pawła i Gawła", jak tym w śląskim wierszyku "Uwe a Willi". Nie, to tak nie było. Jeżeli człowiek powie, że musiałem się nauczyć mówić po polsku, czyli mówić prawidłowo po prostu, to najlepiej się chwycić tego, że w ogóle po polsku nie mówiłem. Warunkiem była poprawa akcentu, żebym nie pochylał samogłosek. Te wszystkie śląskie pochylenia trzeba było wyprostować.

Ile to panu zajęło?

- Dobre pół roku, no może do roku.

Pan żałuje, że nie odszedł Pan z Teatru im. Słowackiego w Krakowie do filmu wcześniej?

- Nie, broń Panie Boże. Cały czas tam było coś do grania. Był taki okres, że zaczęły się fajne propozycje filmowe, a ja grałem w siedmiu sztukach, czyli grałem prawie codziennie. Miałem taki czas, że grałem 29 spektakli w miesiącu.

Podobno aktor się zaczyna wtedy, kiedy się kończy. Tak twierdzi przynajmniej Nowicki, według którego z wiekiem zyskuje się siłę wyrazu. Zgadza się Pan?

- Ładnie powiedziane. Rozbawiło mnie to, ale coś w tym jest rzeczywiście. Im więcej przeżyjesz tym więcej możesz sprzedać. To jest jak z tą opowieścią o Bergmanie, który się żalił mówiąc: mam świetnych aktorów, ale cóż z tego. Dorobili się twarzy, a stracili pamięć (pan Dziędziel wykonuje popularny gest symbolizujący intensywne raczenie się alkoholem - red.). Wie Pan, dorobili się twarzy, a stracili pamięć... To jest trochę na tej zasadzie: dochodzi się do pewnego momentu, potem funkcjonuje coś innego. Tu jest ten bagaż, którym można coś powiedzieć, sprzedać coś. A tu zaczyna skleroza i miałkość mózgu funkcjonować.

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

21-12-2012 13:44

jhbsk

Stanisław Mikulski zagrał w swojej karierze kilkadziesiąt filmowych i telewizyjnych kreacji. Przełomowa okazała się rola Hansa Klossa w serialu "Stawka większa niż życie".
Po zakończeniu realizacji produkcji aktor desperacko próbował uciec od jego wizerunku. Bezskutecznie.
Przez długi czas artysta nie wypowiadał się na temat swojego życia prywatnego. Dopiero niedawno przerwał milczenie w sprawie osobistego dramatu sprzed lat. Utrata synka, rozwód i śmierć żony - te bolesne wydarzenia starał się ukryć przed światem.

Całość na aleseriale.pl

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

04-02-2013 11:08

jhbsk


Nieznajomość klasyki polskiego kina szkodzi.

Przekonał się o tym obywatel Syrii, któremu 26-letni kielczanin sprzedał nieistniejące ciężarówki za ponad 10 tysięcy euro. Oszust przed-stawiał się jako Hans Kloss.
Pod koniec ubiegłego roku obywatel Syrii chciał zakupić samochody ciężarowe. Ogłoszenie umieścił w internecie, a odpowiedział na nie mężczyzna z Polski. Zaoferował on do sprzedaży w atrakcyjnych cenach ciągniki siodłowe dokładnie takie, jakich poszukiwał Syryjczyk. Aby uwiarygodnić się, oszust przesyłał zdjęcia pojazdów oraz numery nadwozia, które sam wcześniej znalazł w internecie, a których w rzeczywistości nigdy nie posiadał. - Fałszywy sprzedawca na portalu internetowym oraz w korespondencji mailowej podpisywał się jako Hans Kloss. Jednak to nie wzbudziło podejrzeń obywatela Syrii co do wiarygodności sprzedawcy. Prawdopodobnie nie wiedział on, że jego kontrahent podaje imię i nazwisko głównego bohatera znanego polskiego serialu - mówi Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,13430194,Hans_Kloss_z_Kielc_oszukal_Syryjczyka__Na_10_tys_.html#LokKrajTxt#ixzz2LSmC9kib

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

20-02-2013 18:53

jhbsk

Całość interia.pl
Król Polski, niemiecki oficer i radziecki dyktator - Emil Karewicz potrafi wcielić się w każdą rolę. Mimo że widzowie pamiętają go przede wszystkim jako Hermanna Brunnera z serialu "Stawka większa niż życie", aktor ma na koncie kilkadziesiąt kinowych i telewizyjnych występów. W wielu z nich przywdziewał żołnierski mundur ."Bardzo dobrze czuję się w mundurze nie tylko na ekranie. W czasie wojny byłem żołnierzem. Mundur jest dla mnie rzeczą naturalną" - tłumaczy aktor, który w środę, 13 marca, kończy 90 lat. Wszystkiego najlepszego

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

13-03-2013 09:54

jhbsk

Rosjanie kochają polskich aktorów. Tłumy na spotkaniu z Mikulskim

Rosjanie cenią i kochają polskich aktorów. Mieli okazję przekonać się o tym nasi artyści uczestniczący w Festiwalu Polskich Filmów "Wisła", który od kilku dni trwa w Moskwie. Tylko w rosyjskiej stolicy polscy aktorzy mają sporą grupę wielbicieli. Na spotkania z legendarnym Hansem Klossem, w którego wcielił się Stanisław Mikulski przyszedł tłum fanów. Zadawano dziesiątki pytań dotyczących życia prywatnego aktora oraz stosunków polsko-rosyjskich.

------

– W Paryżu nojlepsze kasztōny sōm na placu Pigalle.
– Zuzanna mŏ je rada ino na jesiyń.
– Posyło ci świyżo zorta.

23-04-2013 09:35

224 postów   10 11 12 13 14 15 16 17
© 2024 Shen-Kun - Baca - BoBer. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Hyh.pl strony internetowe.